Jak zapewne wiecie już mamy Death Knighta na 80lvl jak i zostało wyczyszczone wiekszość z raidow i instancji.
W 58 godz od premiery i gracz Dessembrae uzyskał 80lvl. Między czasie gildia TwentyFifthNovember wyczyściła wszystkie 25-osobowe raidówki z WotLK zajeło im to 68 godzin i 30 minut. Dodatek ruszył 14 listopada o 22:30. Kel’Thuzad padł 16 listopada o 15:30, a nie wiele przed tym Sartharion the Onyx Guardian. Został im tylko Malygos i udało im się go pokonać o 18:45.
Jesteśmy dumni z tego, że możemy powiedzieć, że całe PvE z WotLK zostało wykonane. Jest to powód do świętowania, ale także do obaw. Skoro dokonaliśmy tego tak szybko, ile minie czasu zanim inne gildie wyczyszczą [imgl][/imgl]wszystkie raidówki, jakie WotLK ma do zaoferowania? Czy Blizzard nie przeliczył się na dostosowaniu instancji do słabszych graczy, by nie sprawiały tyle problemów co te z The Burning Crusade? A może po prostu bardziej im zależy na zwykłych, casualowych graczach, niż na znacznie mniejszej części graczy - nolife’ów?
Offline
Użytkownik
kurczę trzeba być maniakiem żeby tak szybko przejść dodatek.Albo był za łatwy:)
Offline